W dniu 18 grudnia 2018 roku uczniowie klas 3aT, 3cT oraz 2aT zwiedzali największą w Polsce kopalnię odkrywkową węgla brunatnego – kopalnię Bełchatów.
Wycieczka odbyła się w ramach projektu ekologicznego "Zrównoważone korzystanie z zasobów naturalnych, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki ochrony wód i gospodarki wodnej".
Wszystko zaczęło się od projekcji filmu w sali tradycji Kopalni Bełchatów podczas, której uczniowie poznali najważniejsze informacje dotyczące historii i funkcjonowania przedsiębiorstwa, które jest niekwestionowanym liderem polskiego górnictwa węgla brunatnego. To właśnie tutaj rozpoczyna się produkcja najtańszej energii elektrycznej w Polsce. Kopalnia eksploatuje złoża węgla brunatnego o zasobach przemysłowych 800,747 mln ton wydobywając rocznie ok. 40-42 mln ton „brunatnego złota”, co stanowi ponad 60% rocznego wydobycia tego surowca w Polsce.
Po seansie uczniowie mogli obejrzeć wydobyte podczas robót górniczych kości mamuta włochatego, wiele okazów geologicznych oraz zdjęcia przedstawiające bełchatowską kopalnię.
Na koniec uczniowie zjechali do wyrobiska pod maszyny podstawowe. Wielka „dziura” ma ponad 12 km długości, 3 km szerokości i 200 m głębokości. Na dnie tego otworu, człowiek czuję się nie większy niż mrówka, a chcąc obejrzeć maszynę wydobywającą węgiel, trzeba nie tylko zadzierać głowę, ale też odchylać się do tyłu. Powiedzieć, że ten sprzęt jest imponujący, to nic nie powiedzieć. Jest absolutnie fascynujący! Koparki, obsługiwane przez pięcioosobową załogę, ważą 8 tys. ton (niemal tyle co wieża Eiffla). Dokopanie się do złóż wymaga przebicia się przez ponad 150-metrową warstwę ziemi i skał. Pod nią kryje się węgiel brunatny, czyli pozostałości po roślinach rosnących tu jakieś 20 mln lat temu. Wciąż można tu natrafić na kawałki sekwoi lub włókna z dawnych pni.
Kopalnię można podziwiać, pędząc ciężarówką po dnie wyrobiska, lub oglądać z góry, z tarasów widokowych.
Opiekunami wycieczki były Magdalena Olczyk i Małgorzata Gielec - Gałązka
Wszystko zaczęło się od projekcji filmu w sali tradycji Kopalni Bełchatów podczas, której uczniowie poznali najważniejsze informacje dotyczące historii i funkcjonowania przedsiębiorstwa, które jest niekwestionowanym liderem polskiego górnictwa węgla brunatnego. To właśnie tutaj rozpoczyna się produkcja najtańszej energii elektrycznej w Polsce. Kopalnia eksploatuje złoża węgla brunatnego o zasobach przemysłowych 800,747 mln ton wydobywając rocznie ok. 40-42 mln ton „brunatnego złota”, co stanowi ponad 60% rocznego wydobycia tego surowca w Polsce.
Po seansie uczniowie mogli obejrzeć wydobyte podczas robót górniczych kości mamuta włochatego, wiele okazów geologicznych oraz zdjęcia przedstawiające bełchatowską kopalnię.
Na koniec uczniowie zjechali do wyrobiska pod maszyny podstawowe. Wielka „dziura” ma ponad 12 km długości, 3 km szerokości i 200 m głębokości. Na dnie tego otworu, człowiek czuję się nie większy niż mrówka, a chcąc obejrzeć maszynę wydobywającą węgiel, trzeba nie tylko zadzierać głowę, ale też odchylać się do tyłu. Powiedzieć, że ten sprzęt jest imponujący, to nic nie powiedzieć. Jest absolutnie fascynujący! Koparki, obsługiwane przez pięcioosobową załogę, ważą 8 tys. ton (niemal tyle co wieża Eiffla). Dokopanie się do złóż wymaga przebicia się przez ponad 150-metrową warstwę ziemi i skał. Pod nią kryje się węgiel brunatny, czyli pozostałości po roślinach rosnących tu jakieś 20 mln lat temu. Wciąż można tu natrafić na kawałki sekwoi lub włókna z dawnych pni.
Kopalnię można podziwiać, pędząc ciężarówką po dnie wyrobiska, lub oglądać z góry, z tarasów widokowych.
Opiekunami wycieczki były Magdalena Olczyk i Małgorzata Gielec - Gałązka